Odpływ deszczówki z dachu
Witajcie!
Od dawna zastanawiam się nad rozwiązaniem problemu odprowadzenia wody spływającej z rynien. Niestety na ulicy nie ma burzówki. Plan jest taki, żeby wpuścić rynny w ziemię, spiąć jeden bok, drugi bok i zrobić studnię chłonną po jednej i po drugiej stronie domu - wkopane po 2 kręgi, do których podłączone będą pod ziemią zakopane rury kanalizacyjne. Co Wy na to?
Do tego pojawia się jeszcze problem z odprowadzeniem wody z daszku nad wejściem - póki co są złożone rynny, ale jak sie je powygina, to z przodu domu będzie to wyglądało obrzydliwie...
Jakie macie u siebie rozwiązania?
HELP!