Zmiany, zmiany, jeszcze raz zmiany
Data dodania: 2016-04-12
Alo!
Od wczoraj urwanie głowy!
Dziś na budowę zawitał pan od posadzek i okazało się, że jest wielka kicha. Mianowicie, drzwi wejściowe są wstawione o 5 cm za nisko, więc nie zmieści się ze styropianem. A więc - trzeba podnieść drzwi. Co się z tym wiąże, pięknie wytynkowany środek z listwami i kontownikami wokoło - szlag jasny trafi. Trzeba również rozkuć i od nowa wylać całego chudziaka w garażu, bo też nie zmieści się styropian (za nisko obsadzona brama garażowa)...
Do tego ciągłe decyzje z hydrauliką - co, gdzie, którędy, wyżej, niżej, MASAKRA!
Na dziś mam dość.
pozdro