Kolejna niespodzianka
Data dodania: 2017-02-11
Hej!
Wchodzę dziś na główną stronę forum, a tam informacja że znajduję się w pierwszej dziesiątce najaktywniejszych blogowiczów :) Chyba za dużo czasu tutaj spędzam, zamiast na placu budowy... 
Tak naprawdę, to cały czas trzeba coś ogarniać od świtu do nocy, a po środku zostaje czas na chodzenie do pracy. Wczoraj z rana udało mi się uchwycić ładny poranny widoczek.

Prace nadal postępują:
powoli widać końcówkę górnej łazienki:


Pan Łukasz zaczął te kłaść płytki na schodach do piwnicy

a ja z kolegą rozpoczęliśmy pracę nad konstrukcją - stelażem na drewno we wnęce przy kominku.

Pozdrawiam
Komentarze