Sobota
Data dodania: 2015-07-12
W sobotę rano przyjechała koparka obrotowa, która miała wybrać piach który leżał w piwnicy. Pierwszy koparkowy wykopał za mało i piach z ław wyrzucili na środek. Okazało się, że nie może podjechać tak daleko i wyrył wielką dziurę w celu podjazdu. Na fumdamenty obsunęła się skarpa, obraz nędzy i rozpaczy.
Zabrałem się więc do roboty i po kilku godzinach machania łopatą na chwilę obecną plac budów wygląda następująco....
Jestem z siebie dumny :)
Jutro przywożą bloczki i od 6ej ruszamy dalej.
Dobrej niedzieli